Przegląd tematów: Diagnoza

Przegląd tematów: Diagnoza

2024-07-06 0 przez Artur Ligięza

Tym razem jako Radny i tak chyba przez pewien czas poprowadzę stronę, którą od wielu lat tworzę i prowadzę dla Was. Dziękowałem Wam za zaufanie i głosy na FB. Raz jeszcze dziękuję w tym miejscu. Postaram się skutecznie chodzić za naszymi potrzebami i aktywnie zabiegać o to co potrzebne naszej społeczności. We wsi i wokół niej – w gminie. Kto ze mną za czymś „chodził”, wie jak działam. Po pierwsze diagnoza. Ten etap przepracowany. Dziś w telegraficznym skrócie najważniejsze z tematów.

Ulica Kwiatowa. Jest chodnik, mimo że formalnie nie ma… chodnika. Zajęło to masę lat. Niby proste zadanie. To co powstało to nie chodnik. Serio. To… utwardzone pobocze. Ale jest!

Temat rzeka. Gmina projektowała i projektowała brakujący chodnik. Przygotowany projekt wykazał… brak możliwości realizacji chodnika. Mieszkańcy wzięli więc sprawy w swoje ręce. Przeznaczyliśmy ze środków sołeckich kwotę na projekt… „utwardzonego pobocza”. Podziękowania dla wszystkich, którzy zagłosowali „za” tym pomysłem. Dało się. Kolejny temat, który dopiero inicjatywą lokalną ruszył z realizacją. Brawo Wy! To jest prawdziwa siła naszej społeczności. Sprawdziło się to wielokrotnie w praktyce, przy kolejnych realizacjach w naszej wsi! W tym aspekcie martwi mnie coraz mniejsza liczba mieszkańców na naszych zebraniach sołeckich. Postarajcie się bywać. Proszę. Te dyskusje mają sens i przekładają się na realne działania, za którymi idą faktyczne realizacje. Zderzajmy opinie, proponujmy rozwiązania nawet tam gdzie nie zawsze się ze sobą zgadzamy. To ważne. Nasza aktywność to fundament zmian na plus.

Dla porządku, poniżej orientacyjna fotka z koncepcji przygotowanej na zlecenie gminy pt. „Przebudowa ulicy Kwiatowej w Wyględach w zakresie budowy chodnika”. Opracowanie datowane na maj 2021. Koszt realizacji planowany w tej dacie oscylował w przedziale 93 – 122 TPLN. Jeden z przykładów projektowania bez przepracowania podstawowych założeń, z którego wynika wyłącznie „NieDaSię”. Na dziś bezużyteczny „popiół”.

Źródło: Koncepcje PRO STUDIO Pracownia Projektowa Sp. z o.o.

Umowa na realizację w obecnej formie pobocza podpisana została pod koniec marca 2024 r na kwotę brutto 84 962,25 PLN. Mamy to. „DałoSię”. Szybko, sprawnie i funkcjonalnie. Naszym pomysłem na miarę możliwości tego rozwiązania. Więcej o tym temacie: https://wygledy.pl/kwiatowa-chodnik-i-znikajace-kocie-oczy/.

Na Kwiatowej to co mnie osobiście dalej „boli” to: kocie oczy (brak) i degradacja techniczna, wyjazd na Stołeczną (tu prosi się o poprawę bezpieczeństwa), temat funkcjonalnego połączenia chodnika z utwardzonym poboczem nad rowem (obecny układ wymusza wtargnięcie na jezdnię na tym odcinku), oraz temat problemów z oświetleniem (opisane dalej przy okazji Leśnej). Na ile siedziałem w temacie jako mieszkaniec, w mojej opinii od strony „diagnozy” istotnym problemem hamulcowym tematu jest fakt, że ulica ta jest drogą wewnętrzną. Na tego rodzaju drogach inwestycji nie da się popychać w trybie ZRID (opinia). Tu też gwoli wyjaśnienia – przez ostatnie lata zabiegałem i pisałem wnioski o stworzenie Rejestru Dróg Publicznych Gminy Leszno i taki rejestr w końcu powstał. To są te fundamenty, które zwyczajnie „być muszą” jeśli infrastrukturalne ma coś realnie pójść do przodu.

Ulica Cisowa – fragment na zachód od Kwiatowej. Kto był na zebraniu sołeckim ten pamięta kiedy Pani Sołtys po latach projektowania przez gminę ulic Cisowej i Dębowej oznajmiła/przekazała nam wieść z gminy: „NieDaSię”. Tylko uporowi jednego z mieszkańców zawdzięczamy, że temat „nie umarł”. Wbrew temu co twierdzono od strony Urzędu, udało się mieszkańcom ustalić możliwy zrzut wody dla zachodniej części tej ulicy (odcinek na zachód od Kwiatowej) i temat nie pozostał na etapie „odwalonego i zmielonego” projektu „NieDaSię”. Prace projektowe trwają, ale jest to kompletnie nowa umowa na projektowanie. Umowa numer IZP.272.1.168.2023 z września 2023 r. Wartość prac projektowych tego odcinka to brutto 63.345 PLN. Downioskowałem się treści tej umowy już w tamtym roku. Dzięki temu ustaliłem, że termin realizacji prac projektowych upłynął… w grudniu 2023 r. Nie kojarzę żadnych informacji w tym temacie do dziś. Nie wiem czy ktokolwiek się tym formalnie interesował. Jakiś termin „usłyszałem”, ale temat drążę i poruszałem na sesjach. Kwota pozostaje w budżecie na ten rok. Opóźnienie jest więcej niż konkretne i bardzo niepokojące. Udało mi się wykluczyć główne problemy, które wyłożyły temat projektowania w poprzedniej kadencji (zrzut wody). Zgodnie z wyjaśnieniami jakie padły na ostatniej czerwcowej sesji (można obejrzeć transmisję) to zagadnienie tym razem nie wyłoży projektu. Projektowanie idzie zresztą przez ZRID. Temat śledzę. Jak będzie konkret na papierze, dam Wam znać. Wiadomość dobra na dziś, że udało się zabezpieczyć środki na ten cel w tegorocznym budżecie.

Ulica Cisowa (część wschodnia) i ulica Dębowa. Poprzednia kadencja to lata projektowania. Papiery „ad kosz”. Nic się nie ostało. Temat poruszyłem na obradach i uzyskałem część odpowiedzi, które mnie interesowały. Z poprzedniej papierologii nic się nie da wykorzystać. Jeśli temat ruszać, to kompletnie od początku. Dopytywałem o to gdzie/jak i jaką infrastrukturą planowano odprowadzić wody deszczowe z tych dwóch ulic do rowu. Ku mojemu zaskoczeniu na sesji padła odpowiedź, której sens był mniej więcej taki, iż nie planowano dodatkowego zbiornika retencyjnego, zaś funkcję retencyjną miał pełnić sam rów. Nie wiem jak Wy, ale ja żyłem w przekonaniu, iż narracja była taka, że trzeba robić dodatkowy zbiornik retencyjny: nie ma gdzie, nikt się nie chce na niego zgodzić itd. itp. Obecne wyjaśnienia to dla mnie osobiście kompletne zaskoczenie.

Zatem zaczynamy od zera. Temat postawiłem na Radzie. Wójt potwierdził wstępne rozważania odnośnie ewentualnej możliwości zrzutu na jednej z obecnie dzielonych działek. Nie mam wiedzy czy poczyniono jakieś konkretne ustalenia „na papierach”. Trwają jakoby uzgodnienia.

Jeden z mieszkańców rozważa również możliwość udzielenia zgody, ale po ostatnich opadach w miejscu jakie chcieliśmy wskazać na jego działce, rów na tym odcinku napełnił się wg relacji niemal w całości. Sprawa się mocno skomplikowała. Tu punktem wyjścia do przyjęcia takiej lokalizacji musiało by być usprawnienie zarośniętego rowu i przywrócenie chłonności. Po wizji „w terenie” – jest dramat. Rów jest zarośnięty i zakrzaczony w wielu miejscach. Mój apel do właścicieli działek z rowem. Kochani, upłynęły lata od chwili kiedy rów wylał na Kwiatowej. Był dramat. Ulica zamknięta, woda podchodziła pod domy. Kto może niech pochyli się nad tematem, żebyśmy nie mieli raz jeszcze takiej sytuacji. Kosy w dłoń 🙂

W tym temacie jesteśmy w punkcie wyjścia. Priorytet to uzgodnienie zrzutu wody i zabezpieczenie chłonności rowu. Jeśli te dwa warunki wstępne uda się spełnić, dopiero będzie miejsce na kolejne kroki.

Osiedlowa. Temat, który wywołałem publikacją z 2019 roku, potem podtrzymywałem kolejnymi. W międzyczasie składałem jako szeregowy mieszkaniec wnioski do budżetu gminy w tym zakresie. Opóźnienie. Projekt miał być gotowy pod koniec 2023 roku. Nie ma. Wiem tyle, że nawierzchnia z kostki z chodnikiem (założenia). Ten projekt idzie również przez ZRID (jak część Cisowej). Z wyjaśnień na sesji: wykluczyłem ewentualne problemy ze zrzutem wody. Zadawałem również pytania o ewentualne problemy na poziomie uzgodnień z Powiatem (wylot na Topolową). Tego rodzaju problemy z Zarządem Dróg Powiatowych pojawiają się przy innych inwestycjach gminnych, gdzie etap projektowania się przeciąga. Z odpowiedzi jakie na sesji uzyskałem zrozumiałem tyle, że w tym zakresie problemu nie ma. Gdzie jest? Dlaczego temat projektowania planowany na 120 dni, trwa już koło 310 dni i końca nie widać? Nie wiem. WIęc… formalnie pytam. Jak będę miał jakiś konkret – przekażę Wam. Z pozytywów: są zabezpieczone środki na ten cel w tegorocznym budżecie. Planowane nakłady wg WPF to kwota 1 087 330,00 PLN. Osobiście nie widzę natomiast żadnych szans realizacji do końca roku.

Topolowa. Projekt przebudowy Topolowej powiat przygotował w 2022 roku (styczeń). Temat leży. Tam gdzie inne gminy współpracują z powiatem np. współfinansują zadania w zakresie przebudowy dróg powiatowych, tam gmina Leszno od powiatu zdobywa… odszkodowania za grunty pod rozbudowę. Ja osobiście godzinami mogę słuchać o złej współpracy Gminy. A to jaki problem na polu współpracy z MZDW, a to na polu „ciężkiej współpracy” z Powiatem, a to problemów Gminy z KPN. Opracowania i wypowiedzi iście eksperckie. Tyle, że niczego nie posuwają do przodu. Zapaść. Idąc przyjętym sposobem postępowania efekty są jakie są. Tam gdzie Sąsiedzi ze Starych Babic idą w porozumienia i odstępują od odszkodowań, tam robota idzie i środki z powiatu płyną. U nas? Dramat. Radna Katarzyna Kępka przygotowała i zaproponowała w mojej opinii przełomowe rozwiązanie w postaci projektu uchwały intencyjnej, jako szansę na pchnięcie tego tematu do przodu. Zobaczcie sami tutaj:

Szok po stronie Rady chyba na tyle duży, że do dnia dzisiejszego na BIP gminy Leszno „NieDałoSię” upublicznić treści. Niestety tylko nas dwoje poparło ten Projekt. Temat w głosowaniu upadł. Innych rozwiązań nasza Większość Rady jak nie proponowała, tak pomysłu na działanie żadnego nie ma. Tyle w temacie.

Informacyjnie dodam, że na terenie naszej wsi temat gruntu pod rozbudowę Topolowej dotyczy działek o numerach ewidencyjnych 16/1, 16/5 oraz 36. Jeśli właściciele tych działek interesują się sprawą, to papiery ze Starostwa mam ściągnięte i mogę Wam je udostępnić.

Leśna i Leśna bis. Od czasu podłączenia dodatkowych lamp na „Leśnej bis” całe oświetlenie rejonu boryka się z problemami. Podjęcie tematu na Radzie początkowo spotkało się z odpowiedzią typu: „jakie zgłoszenia”? Ech. Na ten moment temat wygląda następująco. Po pierwsze dokonano wymiany uszkodzonej kłódki i sugerowano złośliwość/ręczne wyłączenia. Problem nie ustał. Idąc dalej namierzono i wymieniono wygrzany bezpiecznik. Problem jak się pojawiał, tak się pojawia. Gdzieś w połowie czerwca konserwator zaopiniował, iż istnieje kłopot z zasileniem szafy (jest zasilenie jednofazowe). Sugerował zmianę zasilenia na trójfazowe. Opierając się na informacjach z Urzędu w tym tygodniu wystąpiono do PGE z odpowiednim wnioskiem. Mieszkać, obserwować, zgłaszać na bieżąco problemy na mail: oswietlenie@gminaleszno.pl.

Stołeczna. Tu główne postulaty to poprawa bezpieczeństwa na DW580. Jak część z Was wie, rok temu przygotowałem projekt do Budżetu Obywatelskiego Mazowsza na kilka odcinkowych pomiarów prędkości. Jeden z odcinków jaki proponowałem do realizacji to odcinek Zaborów (od ronda) do Borzęcina Dużego (za szkołą). Projekt na poziomie Mazowsza odrzucono merytorycznie. Odwołanie również. W tym roku mądrzejszy o nowe kwity złożyłem podobny projekt raz jeszcze. Tym razem jednak tylko na jeden główny odcinek: DW579 od Leszna w stronę Cybulic. Zrezygnowałem z dodawania kolejnych odcinków. Dlaczego? Mazowsze nigdy tego typu realizacji nie prowadziło. Obiektywnie rzecz biorąc to dla nich kompletna nowość i wielkie wyzwanie. Ale przepchnięcie skutecznym odwołaniem jednego odcinka i przyjęcie zadania do głosowania w ramach „zadań własnych samorządu” już samo w sobie jest ogromnym sukcesem. Mieszkańcy poparli ten projekt i udało się zdobyć na ten cel z BOM kwotę 1.150.000 PLN! Wszystkim, którzy oddali na ten projekt jeden z 2.282 głosów, serdecznie dziękuję za wsparcie! Ruszenie jednego odcinka otwiera drzwi do kolejnych realizacji. Z mojej strony poświęciłem na ten temat 3 lata pracy i gromadzenia papierów. Na ten moment planuję odpuścić BOM, skupiam się na popychaniu do realizacji poprzednich zadań i pracy w radzie gminy. Jeśli ktoś chce się społecznie tematem zająć zapraszam do kontaktu. Cała papierologia i metodyka przygotowana. Z mojej strony poratuję wsparciem merytorycznym na etapie składania i obrony ewentualnego kolejnego podobnego projektu. Może wrócę do tematu Stołecznej po zamknięciu tematu na DW579 i wnioskach jakie będę zbierał podczas realizacji tego zadania.

Kujawskiego. Tu mamy wywalczony budżet z poprzednich edycji BOM na doświetlenie przejść wzdłuż DW888 i radarowe wyświetlacze prędkości. Kolejne przetargi na prace projektowe organizowane przez MZDW w ramach których to zadanie było jednym z zadań do „ogarnięcia” odbywały się w: sierpień 2022, luty 2023 oraz czerwiec 2023. Wszystkie trzy przetargi nie doczekały się rozstrzygnięcia. Obserwując postępowania przetargowe pisałem kolejne wnioski i zapytania. Ostatecznie, pod koniec sierpnia 2023 ogłoszono czwarty przetarg, w którym zwiększono pulę środków na to zadania z planowanej początkowo kwoty 221.400 PLN, aż do kwoty 308.900 PLN. To też okazało się niewystarczającym budżetem. A jednak, dało się! W październiku 2023 roku ostatecznie dokonano wyboru wykonawcy prac projektowych. Cena lub koszt oferty wykonawcy, któremu udzielono zamówienia: 464.940,00 PLN. Jestem pełen uznania, że udało się rozstrzygnąć ten przetarg i przeznaczono na te zadania tak ogromną kwotę. Obserwując cały proces, jestem zdania, że Mazowsze i MZDW dały radę pomimo przeciwności. Jeśli ktoś chciałby „uwalić temat” po tamtej stronie to by… uwalił. Obserwując temat od strony naszego samorządu jest dramat. Wysłuchałem już na Radzie opinii i wyjaśnień o „fatalnej współpracy z MZDW”. O innych instytucjach również. Żeby oddać Wam realizacji w jakich temat funkcjonuje na poziomie naszego samorządu dwa fakty:

1. Zapytanie w trybie dostępu do informacji publicznej kierowane do Wójta Gminy Leszno: „Prośba o udostępnienie korespondencji Urzędu z lat 2020-do chwili obecnej w sprawie zwycięskich wniosków do BOM wymienianą z innymi jednostkami: w szczególności Urząd Marszałkowski, MZDW, KPN i pozostałe jednostki do których kierowano pisma, wnioski lub zapytania.”. Zapytanie złożyłem w stycznie 2023 roku. Pozostaje na etapie udzielania odpowiedzi do dnia dzisiejszego.

2. W ostatnim czasie doszło do spotkania Wójta gminy Leszno wraz z Radną Malarowską (Prezydium Rady Gminy Leszno) z dyrekcją MZDW. Na pytanie o to czy temat został poruszony padła krótka i konkretna odpowiedź. Nie.

Tak wyglądają realia naszego samorządu. Na ten moment w już ogłoszonych przez MZDW przetargach nie widzę przetargu na realizację. W wolniejszym czasie wystąpię z kolejnym zapytaniem w trybie dostępu do informacji publicznej. Udało się przygotować projekt, sfinansować promocję, pozyskać środki. Łopaty sam nie wezmę i nie zrobię. Jakieś minimalne zainteresowanie samorządu jest niezbędne. Tego brak.

Ulica 3KD-D. Ta na północ nad drogą techniczną nad ropociągiem. Ile problemów na poziomie realizacji „czegokolwiek” pojawia się w przypadku, kiedy gmina nie jest właścicielem gruntów przeznaczonych po drogi ćwiczyliśmy przez lata. Dziś dobra wiadomość. Bardzo sprawnie i płynnie przez Komisje i Radę przeszła uchwała  dotycząca wyrażenia zgody na nabycie na rzecz Gminy Leszno nieruchomości z przeznaczeniem pod drogę gminną. Chodzi o przejęcie na własność gminy Leszno działki 17/27 będącej częścią planowanej drogi 3KD-D. Przed właścicielami działek wzdłuż 3KD-D otwierają się nowe możliwości. Kolejne działki otworzą się pod zabudowę i dojazd. Uchwała Rady w tej sprawie podjęta została pod koniec czerwca. Chodzi o ten fragment:


Ulica Zachodnia
. W mojej opinii na ten moment najszybciej rozwijająca się część naszej wsi. Docierają do mnie liczne sygnały dotyczące Waszych potrzeb. Zbieram to do kupy. Warto, żeby mieszkańcy tej ulicy przybyli na zebranie sołeckie. Będzie okazja otwartej rozmowy i zgłaszania ewentualnych wniosków do funduszu sołeckiego. Taką drogą udało się w naszej wsi uruchomić wiele cennych inwestycji. To skuteczna droga, a potrzeby tamtego rejonu ogromne. Kto nie był, wybierzcie się na spacer. Ta część „rośnie” teraz chyba najszybciej.

Ze spraw bezpośrednio dotyczących naszej wsi to chyba główne tematy. Jeśli o czymś nie napisałem dajcie znać. Możecie się ze mną kontaktować pod adresem: a.ligieza@radny.gminaleszno.pl

Kto woli „poza serwerem gminy” prośba o kontakt telefoniczny 601161785. Podam inny adres poczty.

Sprawy wychodzące poza interes bezpośrednio związany z naszą wsią postaram się przedstawić osobnym wpisem.

Pozdrawiam,
Artur Ligięza