Kujawskiego się zmienia!
2024-12-19Od lat słucham, że z tym MZDW to nic się nie da. Sam się zresztą „boksuję” z nimi w kilku tematach. A tu bach… Najpierw taki rozmach prac MZDW na Stołecznej, a teraz nowoczesne przejście na Kujawskiego! W tym roku inwestycje MZDW w naszej wsi to chyba więcej niż przez całe ubiegłe 15 lat 🙂
Co tam powstało? Na granicy wsi Wyględy i Myszczyna mamy nowoczesne i funkcjonalne przejście dla pieszych. Ogromnie się cieszę! Temat „niezałatwiany” od lat. Jakość tej realizacji MZDW wg mnie super. Serce mi się raduje. Świetnie doświetlone przejście. Co ważne, i za czym chodzili Mieszkańcy, realizacja zadania objęła również temat odwodnienia. Koniec z rozlewiskiem jakie się tam zazwyczaj tworzyło. Mega podziękowania dla Wszystkich, którzy przyczynili się do zrealizowania tej inwestycji. Jarek – nie raz dyskutowaliśmy o tym zadaniu, szczególne dzięki za „pochodzenie” za optymalnym odwodnieniem 🙂
O ten rejon wsi jestem spokojniejszy. Tamtejsza granica gmin Leszno i Ożarów Maz., to naprawdę konkretny „potencjał zdarzeń”. Teraz nową jakość. Dla społeczności Myszczyna i naszych Wyględy w mojej opinii powód do radości. Wyszło tak:
Kto pamięta „tamten stan”? Zmiana lokalizacji tablicy z nazwą miejscowości spowodowała, że straciliśmy „część wsi”. Mam jednak nadzieję, że nikogo to nie smuci 🙂
Mam też w końcu jakiś „papier” na temat poprawy bezpieczeństwa w zakresie doświetlenia wcześniejszego przejścia przy przystanku w Wyględach i połączonego z nim tematu wyświetlaczy prędkości. Postaram się siąść do przygotowania Wam informacji na ten temat w najbliższym czasie. Nie chciałem Wam „donosić” o tym co „na buzię”.
Update: Co dalej z kompleksową poprawą bezpieczeństwa na DW 888?
Środki na ten cel pozyskaliśmy społecznie z BOM: doświetlenie przejść i radarowe wyświetlacze prędkości. Od strony udziału w zadaniu po pozyskaniu środków udział społeczny i możliwość działania od jako podmiot postępowania się… kończy. Tak niestety działa Uchwała o BOM. Z poziomu naszego samorządu ja osobiście żadnych zabiegów, czy starań nie widzę. W skrajnych przypadkach wręcz jestem zażenowany poziomem zaangażowania i zainteresowania tematem. W ostatnim czasie z Dyrekcją MZDW spotkała się (wraz z Wójtem) Pani Radna Malarowska, która reprezentuje naszą część gminy w Prezydium Rady Gminy. Na pytanie czego się dowiedziano, padła od Niej odpowiedź taka: „Dyrektor nie mówił, a myśmy nie pytali”. Realia naszego samorządu.
Gdzie jesteśmy z tematem i co się działo? Na etapie przetargów na projekt, kolejne postępowania upadały jedno po drugim. Szły społecznie wnioski, zapytania i wystąpienia. Tak można było w tym próbować uczestniczyć. Budżet na zadanie projektowe w końcu podniesiono. Przetarg projektowy rozstrzygnięto, a sam projekt ostatecznie zlecono do realizacji. Ten mur „rozbity”. Dalej można to było obserwować tylko z poziomu Planu Postępowań przetargowych MZDW. Tu kompletna cisza. Zadanie się nie pojawiało. W tej sytuacji pozostało pytać i wnioskować. Jako, że nawet z odpowiedziami w trybie dostępu do informacji publicznej zaczął być kłopot, a na chodzenie do WSA z kolejnymi tematami brak czasu i kasy (np. wpisy sądowe, czy wsparcie prawne), stanęliśmy na głowie żeby jako zwykli mieszkańcy wyłączeni z tematu zasadami przyjętymi w Uchwale o BOM, zebrać strony zaangażowane/uczestniczące przy jednym stole i dokonać analizy/omówienia zadania. Żeby coś dalej ruszyło.
Wydawało się niewykonalne, ale w końcu udało się. Przy jednym stole usiedliśmy z: Dyrekcją Departamentu Nieruchomości i Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego, Dyrektorem i Kierownikiem z MZDW, Przedstawicielką Urzędu Marszałkowskiego z zakresu Inżynierii Ruchu, oraz Dyrekcją KPN i człowiekiem odpowiedzialnym za uzgodnienia środowiskowe. Nas wsparła prawnie Pani Mecenas Kępka – Doktor Prawa, a udział w spotkaniu uzupełnił zaproszony przez nas przedstawiciel „Mediów”, którego tematem udało się zainteresować. Wszystkim, którzy nas wsparli: Kochani – Maga Wielkie Dzięki!!! Oj złożone i zwyczajnie trudne te rozmowy były… Ale coś niecoś do przodu się w końcu ma szansę ruszyć.
Istotne: Z naszej strony przyjęliśmy argument MZDW o konieczności usunięcia z zadania doświetlanie przejścia w Święcicach. Argument iż jest to skrzyżowanie drogi wojewódzkiej i krajowej – stąd istnieje potrzeba zgodnie z wymaganiami Krajowej Dyrekcji Dróg i Autostrad doświetlania tam wszystkich przejść wg standardów na drogach krajowych. To załatwiliśmy praktycznie od ręki.
I dalej już niewiele zależy od nas. Chodzi o to, że na poziomie projektowym nasze zadanie połączono z zadaniem do BOM zgłoszonym przez Radnego Tomasza Maja (Projekt 73). Z Panem Radnym mam ten kłopot, że na żadnym etapie działania generalnie nie odpowiadał na nasze prośby, wnioski, czy zapytania. W poprzedniej kadencji Pan Radny Maj „walczył” z naszym Radnym stawiając na rozwój Marianowa i Grądów (opinia), a w tej konsekwentnie składa wnioski o usunięcie z budżetu kolejnych inwestycji w Wyględach (fakty – np. posiedzenie komisji z dn. 16.12.2024), co czyni zresztą wraz z Radną Malarowską z którą zasiadają tak w Komisji Budżetu Finansów i Inwestycji, jak i w Prezydium Rady Gminy. Tak wygląda „wsparcie” dla naszej wsi i naszych spraw. Wprawdzie na spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim padła propozycja żebyśmy podejmowali decyzje również w tematach dotyczących Jego projektu, ale to z oczywistych względów odrzuciliśmy. Szanujemy Jego pomysły i nie będziemy za Niego decydować. Impas. Do ruszenia tematu dalej potrzebne jest działanie Radnego Maja. Treść ustaleń z formalnej notatki, jaka powstała po spotkaniu poniżej. Jeśli to się uda i Radny Maj podejmie się odpowiedzieć MZDW, to wyłonienie wykonawcy można będzie planować na pierwszy kwartał 2025 r. A potem pozostanie realizacja.
Autobus linii 96 ruszył i… jeździ. Mam nadzieję, że jest rozkładowo i komfortowo. O tym już wiecie i pisałem więcej pod linkiem poniżej. Aha… Temat tabliczek przystankowych, który zgłosiliście zdaje się być ogarnięty. Jechałem przelotem i mignęły mi one pochwycone „kątem oka”. O nową linię do stacji PKP, czy docelowe przedłużenie linii 96 przez Zaborów, Wiktorów, Wyględy Topolową, aż do Wólki uporczywie powracam interpelacjami i propozycjami działań. Opór „hamulcowych” konkretny. Ten temat też do szerszego opisania w „wolniejszej”.
Brawo!