Kluczowa rola komunikacji na linii Samorząd – Mieszkańcy.

Mamy nowy plan miejscowy. Dotyczy wsi Wyględy, ale to co udało się wypracować wpłynie na większy obszar. Uchwała nr LXVII/426/2023 Rady Gminy Leszno z dnia 25 stycznia 2023 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części wsi Wyględy – obszar pomiędzy ulicami Leśną i Chabrową została opublikowana w DZ. URZ. WOJ. 2023.1881. Dziennik ogłoszony w lutym 2023 r. Mamy więc nowy MPZP dla tej części wsi Wyględy. Postawię dwie mega pozytywne tezy. Pierwsza: jest to plan przy którego uchwalaniu uczestniczyła największa ilość mieszkańców w historii gminy. Teza druga: jest to plan w którym uwzględniono największą ilość postulatów zgłoszonych przez mieszkańców. Myślę, że obie tezy mają dużą szansę na obronę. W każdym razie, dobra współpraca samorządu z mieszkańcami pokazuje, że konsultacje tego typu naprawdę mają sens i daje to konkretne efekty!

Serdeczne podziękowania dla każdego, kto zgłaszał swoje uwagi bądź składał podpis pod wnioskami któregoś ze swoich sąsiadów. Podziękowania dla wszystkich, którzy poświęcili czas i uczestniczyli na spotkaniach w czasie konsultacji. Podczas konsultacji nie wszyscy przepchną wszystkie swoje pomysły – to naturalne i nieuniknione. Jest jednak jakiś przegadany kompromis. Nie przeszliśmy obok, wobec tak kluczowych zmian wokół nas. Wpłynęliśmy na nie znacząco! Tak konkretny udział społeczny pozwolił poprawić część pomysłów na nowy, na pewno lepszy od poprzedniego MPZP. W kupie siła 🙂 Dzięki Wam!

Obserwując prace nad tym planem jestem pod ogromnym wrażeniem naszej aktywności społecznej w Wyględach! W sumie złożyliśmy 23 wnioski. Wiele z nich zawierało więcej niż jedną uwagę. Licząc „na szybko”, na złożonych wnioskach z uwagami do projektu planu, złożyliśmy w sumie ponad 140 podpisów. Niesamowite. Możemy się często różnić, mieć różne wizje wynikające z tak różnych potrzeby, ale właśnie taka aktywność pozwala coś zmieniać na lepsze wypracowując rozsądne kompromisy i lepsze rozwiązania na to co „wokół nas”. Nie tylko gasząc pożary „na wczoraj”, działając pod potrzeby bieżące, ale organizując przestrzeń na lata do przodu! Poprzednie MPZP dla tego terenu były tworzone w 2000 i 2009 roku. W mojej opinii naprawdę dużo należało poprawić i wiele tematów nie było w nich dobrze ujętych. Czas pokazał, że trzeba się nad pewnymi tematami zwyczajnie pochylić.

Często to właśnie, te stare zawalone w poprzednich MPZP tematy, powodowały wiele problemów odbijających się „czkawką”, których przez lata Urząd nie dotykał udając, że ich zwyczajnie nie ma. Mnie najbardziej uwierał problem bardzo szerokiej strefy ochronnej wokół rurociągu. Ten temat w końcu jest tak jak powinien być ogarnięty. Inicjatywa Gminy podjęcia prac nad zmianą obowiązujących u nas MPZP to doskonały przykład, że warto z problemami się zmierzyć i da się przerwać stare podejście polegające na udawaniu, że ich rzekomo nie ma. Brawo! Zresztą ilość uwag mieszkańców świadczy o tym, ile przez lata problemów się ujawniło. Tak duży udział społeczny wokół tworzenia MPZP to naprawdę solidny fundament i świetny przykład na to jak Samorząd może aktywnie i co najważniejsze skutecznie(!), przy takich tematach współpracować z Mieszkańcami.

Procedowanie zmian w tym MPZP to przykład na to, że… warto. Zadziałało to sprawnie i niezwykle aktywnie (trzy wyłożenia, dyskusje publiczne na poziomie merytorycznym przy licznym udziale mieszkańców, otwarta wymiana argumentów i potrzeb). Najbardziej cieszy mnie fakt, że tak dużo uwag mieszkańców Urząd uwzględnił w stosunku do swojej pierwotnej wersji, nie upierając się twardo, że ich wizja zmian jest tą jedyną słuszną. W tym aspekcie naprawdę świetnie to zadziałało. Tu widzę ogromną zmianę na plus, ponieważ dobrze przeprowadzone konsultacje społeczne to fundament sukcesu podejmowanych działań! Oczywiście, jak zawsze przy tego typu działaniach pewna część mieszkańców do końca zadowolona nie będzie. Ja sam pewne tematy widziałbym inaczej, ale… coś wypracowaliśmy razem. My mieszkańcy i nasz samorząd. Wiele rzeczy w nowym planie uważam zwyczajnie za przełomowo lepsze od rozwiązań wcześniej obowiązujących, choć są i takie które przez lata uwierać mnie będą, że można było to zrobić jeszcze lepiej. To co ja osobiście przez wiele lat uważałem za główny problem, idzie poniżej na początek części merytorycznej.

Co nowego? Co zmienia się wokół nas?

W nowym planie nie sposób nie zauważyć zmiany w zakresie: strefa ochronna od rurociągu. Wiem, że akurat ten temat nie budził tak ożywionej dyskusji, ale w mojej opinii był kluczowy. Nie ukrywam, że dotyczy również mnie osobiście, czyli podejście mam pewnie mocno skrzywione subiektywną oceną 🙂 W każdym razie, obecnie w oznaczonej na rysunku planu strefie bezpieczeństwa od rurociągu, obowiązują w końcu przepisy odrębne z zakresu rurociągów przesyłowych dalekosiężnych. Mega sensowna zmiana, otwierająca wszystkim mieszkańcom w pobliżu tej strefy właściwą swobodę dysponowania powierzchnią swoich działek!

Drugi niezwykle ważny temat, przez lata funkcjonujący jako „plan działań na papierze” bez skutecznej próby jego realizacji, to wykreślenie planowanego do realizacji połączenia o roboczej nazwie: „droga przez las” między Makową i Chabrową.

Tak dużo uwag mieszkańców wokół tematu, spowodowało iż udało się skutecznie obronić i zachować istniejący obecnie teren leśny. Uczestnicząc w początkowych fazach konsultacji i słuchając argumentacji urzędu w wokół tego tematu, mialem poważne obawy czy ta inicjatywa mieszkańców będzie skuteczna. A jednak! Obustronna wymiana argumentów, kierowane w konsultacjach uwagi, podsumowane ważeniem racji w otwartej dyskusji dały efekt. Kluczowa zmiana w obowiązującym obecnie nowym MPZP stała się faktem! Warto było włączyć w działania mieszkańców, gdyż jest to bardzo konkretna zmiana w stosunku zarówno do stanu który miał miejsce w poprzednim MPZP, jak i również w stosunku do pierwotnych założeń zmian MPZP proponowanych przez gminę. Przypominając kluczowe argumenty mieszkańców: realizacja tej inwestycji wiązała by się z bardzo liczną i konkretną wycinką drzewostanu w pasie drogowym, zmieniającą drastycznie funkcjonalność i wartość przyrodniczą tego terenu, tworząc jednocześnie na przyszłość ryzyko znacznej intensyfikacji ruchu lokalnego.

Rezygnując z „drogi przez las”, obecny charakter dróg wewnętrznych KD-W utrzymano przy istniejących już łącznikach od ulicy Makowej w kierunku Chabrowej. Połączenie tych dwóch rejonów w tym kształcie nie będzie więc zapalnikiem do zwiększonego obciążenia ruchem lokalnym, co mogło by się w przyszłości „rozlać” również na rejon Leśnej, Leśnej bis i reszty naszego osiedla.

W trakcie prac nad zmianami MPZP udało się również doprowadzić do zablokowania realizacji pomysłu publicznego ciągu typu KPJ w biegu ulicy „Spółdzielczej”. Ta propozycja pojawiła się przy pierwszym wyłożeniu planu. Ostatecznie, ten ciąg został zastąpiony klasycznym połączeniem o standardzie drogi gminnej KD-D. Temat problemów idących za pomysłem KPJ opisywałem Wam obszernie na etapie konsultacji społecznych i jest dostępny pod tym linkiem. Cieszę się, bo KPJ nie rozwiązywał w mojej opinii żadnych problemów, a patrząc na to rozwiązanie perspektywicznie, realizacja KPJ mogła ich jedynie dodać. Na tej ulicy jest wąsko. Tu pewne błędy zostały popełnione przy podziale działek i nałożyły się na wcześniejsze problemy wokół połączenia drogowego Leśnej, Leśnej bis i Makowej. Szalenie istotne, że przy okazji prac i dyskusji nad zmianą MPZP i samej „Spółdzielczej”, udało się mieszkańcom i posiadaczom działek przy tej ulicy uzyskać większe możliwości zabudowy poprzez ograniczenie odległości granicznych od skraju drogi w nowym MPZP.

Musi być też wisienka na torcie. I będzie! Wisienkę przygotowały i przeprowadziły Ania i Renata 🙂 Brawo Dziewczyny! Brawo, Brawo, Brawo!!!

Wasz wniosek pod którym zebrano blisko 100 podpisów to niesamowity wynik!!! A co najważniejsze skuteczny. Skuteczny zarówno w aspekcie miejsca integracji, jak i w aspekcie odstąpienia od wspomnianej wcześniej „drogi przez las”. Wprawdzie gmina zmieniła proponowane przez Was rozwiązanie z terenem ZP, który w pomyśle miał być nieco schowany w las i przesunęła go bezpośrednio do Makowej, ale… Wasz sukces jest bezdyskusyjny! W końcu mamy w okolicy teren Zieleni Urządzonej, który jest pierwszym krokiem do stworzenia naszego wiejskiego miejsca wspólnej integracji i do tego o charakterze leśnym!

Teren opisany obecnie jako ZP i zaznaczony kolorem zielonym na MPZP (część mapki poniżej), zgodnie z zapisem obecnego planu, to przeznaczenie terenu pod: a/ przeznaczenie podstawowe: zieleń urządzona, obiekty sportu i rekreacji, kultury, integracji społeczności lokalnej, oraz b/ przeznaczenie dopuszczalne: infrastruktura techniczna.

Pierwszy, ale za to najważniejszy krok do stworzenia naszej lokalnej przestrzeni integracji już za nami. O tym jak kluczowa jest ta sprawa przy próbie skutecznego podejścia do tematu np. placu zabaw, pisałem już kiedyś przy okazji nieprzemyślanego pomysłu wciśnięcia placu w wąską działkę między domami na terenie mieszkaniowym – link tutaj. Ogarnięcie MPZP w tym temacie to fundament do późniejszej skutecznej realizacji. Dziewczynom, które oprócz prowadzenia od lat naszych spotkań integracyjnych, należą się naprawdę od wszystkich mieszkańców ukłony uznania za chęci, poświęcony czas i trud społecznego ciągnięcia tematów!!!

Co dalej z terenem integracji? Składałem na ten rok wniosek do budżetu gminy o zabezpieczenie środków na wykup tego terenu przez gminę, co powinno być krokiem kolejnym w kierunku docelowej realizacji czegoś publicznie dostępnego w tej lokalizacji. Niestety, trudno doprosić się w gminie o konkretną informację, rozstrzygającą co do sposobu rozpatrzenia wniosków budżetowych. Czas pokaże. Myślę jednak, że Pani Sołtys i nasz Radny będą zabiegali o dalsze kroki w temacie. Wrzucałem jakiś czas temu pismo Wójta, które wysyłał do Sołtysów z prośbą o wskazanie takich miejsc na terenie sołectw, celem tworzenia miejsc integracji w różnych częściach gminy. Odpowiedzi żadnej na ten apel formalnej z sołectwa Wyględy niestety nie znalazłem. W każdym razie jest bardzo konkretny punkt zaczepienia do dalszych działań. Jako mieszkańcy powinniśmy na poziomie sołectwa przegadać jak widzimy docelowy charakter tego miejsca, co zdaje się być kluczowe przy próbie podjęcia realizacji.

Wspomniane wcześniej wisienka na słodkości też oczywiście być musi i… jest 🙂 Ze specjalną dedykacją dla Ani i Renaty!

Jeśli ktoś natomiast interesuje się tematami planów miejscowych, lub ma chęć poczytania odnośnie zmian jakie są planowane w zakresie reformy planowania przestrzennego, zapraszam do zapoznania się z tą publikacją. Cieszę się ogromnie, że zdążyliśmy, bo zapowiada się naprawdę konkretna zmiana podejścia w zakresie planistyki!

O nadchodzących zmianach planistycznych:

W obecnych pracach legislacyjnych pojawiają się nowe pomysły, takie jak np. Ogólny Plan Gminy o charakterze obligatoryjnym. Kierunek działań w ramach planowanej reformy, podaję cytując z opracowania za Legalis C.H.BECK z komentarzem Pani Aleksandry Pękul-Czajkowskiej, publikacja z końca 2022 roku więc aktualna:

„Następstwami suburbanizacji są z jednej strony upublicznienie kosztów urbanizacyjnych, a z drugiej prywatyzacja korzyści. Koszty niemal w całości ponoszone są przez samorządy, zaś korzyści przypadają prywatnym inwestorom. Wadliwe funkcjonowanie systemu prawnego związane jest głównie z nieprawidłową interpretacją zasady dobrego sąsiedztwa oraz brakiem wymogu spójności zagospodarowania terenu na obszarach nieposiadających planu miejscowego. Nowi inwestorzy cieszą się znacznie większym zakresem praw niż właściciele istniejących nieruchomości. Opisane powyżej aspekty prowadzą do chaosu przestrzennego – ten zaś z kolei mnoży koszty gospodarcze, społeczne oraz środowiskowe.”