Zmiana MPZP – droga łącząca ulice: Leśna i Makowa

Zmiana MPZP – droga łącząca ulice: Leśna i Makowa

2022-08-13 Wyłączono przez Artur Ligięza

Wokół stanu obecnego

Droga powstała „przy okazji” podziału działek, sprzedawanych przez spółdzielnię. Droga jest i działa. Część prywatna, część gminna. Z mojej perspektywy (subiektywne wrażenie), podejście przez Gminę do zmiany MPZP spowodowane jest nieskuteczną próbą przejęcia istniejącego i użytkowanego łącznika Leśna – Makowa pod drogę gminną. Przy okazji fiaska tych działań, pojawiła się bowiem propozycja odnośnie zamknięcia istniejącego połączenia na odcinku Leśna bis – Leśna i skierowania zebranego ruchu z tego rejonu Leśną bis do Leśnej. Na moje „czucie”, tak skrajne racje i potrzeby mieszkańców zainicjowały próbę ustalenia statusu tej drogi przez gminę, co realizowane jest w ramach aktualizacji MPZP.

Geneza łącznika Leśna – Makowa (z tego co wiem)

Z tego co wiem… Spółdzielnia sprzedając kilka lat temu działki wzdłuż tego łącznika, od strony formalnej temat załatwiła w taki sposób, że udziały w wydzielonej ze swojej drogi działce sprzedawała jako „pewien bonus” nabywcom kolejnych działek za symboliczną opłatą. Wydaje mi się, że to samo rozwiązanie zastosowano wobec działek, które są zlokalizowane pod koniec Makowej. Dlaczego już na etapie podziału nie przekazano całej działki drogowej na rzecz Gminy jako docelowej drogi gminnej? Tego nie wiem, choć docierały do mnie informacje że taki był plan docelowy ustalony z gminą, jednak w pewnym momencie ktoś z udziałowców z ustaleń się wycofał. W każdym razie sytuacja powstała skomplikowana. Całość drogi łączącej Leśną z Makową podzielona została bowiem na trzy części. Część północna (od Makowej) i część południowa (od Leśnej) to na dzień dzisiejszy drogi prywatne. Część centralna (okolice Leśnej bis) to natomiast działka drogowa, która chyba jest już własnością lub przynajmniej we władaniu gminy. Sytuacja wokół tego tematu komplikuje się bardziej i bardziej wraz z rosnącą ilością współwłaścicieli działek drogowych. Z tego co widzę, według zapisów z KW dla tych działek prywatnych w linii istniejącej drogi, na ten moment ilość wpisów odnośnie właścicieli przekroczyła już… 30 wpisów. W naszej rzeczywistości gdzie dwóch Polaków tam trzy różne zdania. Efekt jest taki, że przy tak dużej liczbie interesariuszy, zwyczajnie trudno mówić o jakiejkolwiek perspektywie podjęcia jednomyślnej decyzji w jakiejkolwiek sprawie.

Z tego co wiem…, przy okazji zablokowania aktu, pojawił się wniosek dotyczący zamknięcia części tego połączenia między Leśną i Leśną bis. Takie rozwiązanie miało by doprowadzić do skierowania ruchu z Makowej i północnej części łącznika „Leśną bis” do Leśnej i w drugą stronę „Leśną bis” kiedyś do Topolowej. Tak różne wizje wobec tego połączenia doprowadziły do utworzenia się dwóch obozów. Pierwszy z nich realizując ustalenia przekazania udziałów na rzecz gminy chce uporządkować sprawę łącznika poprzez dążenie do utworzenia drogi gminnej. Z drugiej strony jest natomiast wizja zamknięcia przejazdu między „Leśną Bis” i Leśną. W efekcie zainicjowało to działania gminy wokół tej sprawy i pojawiły się one wraz z nowym projektem MPZP jako propozycja rozstrzygnięcia tematu istniejącej i funkcjonującej drogi Leśna – Makowa.

Z tego co wiem… do przekazania udziałów ostatecznie nie doszło. Nie potrafię potwierdzić jakie były ustalenia w momencie zakupu działek i udziałów. Nie wiem „kto co komu obiecał”. Nie byłem stroną i mogę jedynie wysłuchać różnych relacji. Nie wiem „kto ma większą rację”. Do tego momentu moja percepcja wokół tego tematu była ograniczona do roli obserwatora. W tym czasie nie byłem udziałowcem w drodze, nie uczestniczyłem w próbie podejścia do aktu przekazania udziałów, a mój stan wiedzy opiera się na tym co słyszę od Was. Dlatego część powyżej – z naciskiem na „z tego co wiem”. Nie mi rozstrzygać. Ja „lubię papier” i na tej podstawie mogę dyskutować natomiast nad przewagą planowania KD-D nad KPJ, obserwując jaki jest kierunek prac nad nowym MPZP już od pierwszego wyłożenia.

Kiedy dotarły do mnie informacje, że te dwa poglądy/obozy się ścierają i nie udaje się wypracować żadnej wspólnej wizji „co z tą drogą” sam zwyczajnie… nabyłem udziały. Do momentu pierwszego wyłożenia nowego MPZP w temat jednak specjalnie nie wnikałem. Wniosków o zmiany nie składałem. W tej sytuacji dzieląc się z Wami „tym co wiem”, mogę czegoś jednak nie wiedzieć, lub gdzieś powyżej popełnić jakiś błąd braku wiedzy „jak było”. Jeśli ktoś z Was „bardziej siedzi” w temacie i chce podzielić się konkretami, zapraszam do komentowania.

Zmiana MPZP przy okazji ostatniego wyłożenia. KPJ czy KDD? 

Najpierw o KPJ. W takich to okolicznościach różnych potrzeb/wizji wokół istniejącej i użytkowanej drogi, pewnie też wobec pomysłu zamknięcia jej części, gmina zainicjowała zmiany MPZP, co do których jak widzę (opinia) jednym z głównym lub wręcz głównym celem jest utrzymanie i uporządkowanie istniejącego połączenia Leśna-Makowa, tak aby docelowo uzyskać na tym odcinku drogę publiczną. Co do rozwiązania jakie gmina przyjęła przy pierwszym wyłożeniu MPZP odnośnie łącznika Leśna – Makowa, miałem i mam wątpliwości wobec zaplanowania publicznych ciągów w postaci KPJ. Zwróćcie proszę uwagę, że ciągi KPJ to dość „specyficzny twór”. Wiem, że w tym temacie uwag do wyłożonego planu było sporo, ale kto nie zgłębiał tematu proszę popatrzeć na wybrane wypowiedzi wokół tej sprawy, przy okazji pierwszej dyskusji publicznej przy poprzednim wyłożeniu:

W trakcie pierwszej dyskusji podjęto temat odnośnie możliwości przejęcia zaproponowany ciągów KPJ przez gminę ze wskazaniem na „cel publiczny”.

Nie do końca czując ten KPJ… poszukałem 🙂 Niepokoju o takie rozwiązanie nie rozwiałem. Na szybko wokół tematu KPJ można poczytać np.

„Ciągi pieszo-jezdne należą do urządzeń infrastruktury technicznej. Niestety nie istnieje legalna (zawarta w jakimkolwiek akcie prawnym) definicja tego pojęcia. W praktyce określi się pod tym pojęciem obszar przeznaczony zarówno dla ruchu pieszych, jak i pojazdów, oczywiście w wyznaczonej do tego części.”

źródło dość stare: https://muratordom.pl/porady-ekspertow/ciag-pieszo-jezdny-aa-LiKX-5mrG-s5JZ.html

„Pamiętać należy, że ciąg pieszo – jezdny nie jest drogą publiczną w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, co oznacza, że jego realizacja nie może być przeprowadzona w trybie związanym z realizacją celu publicznego. Dlatego organy prowadzące w tym zakresie postępowanie muszą mieć świadomość, iż ewentualne wydzielenie gruntów pod budowę ciągu pieszo – jezdnego musi się łączyć ze zgodą właścicieli gruntów, na których ma powstać ciąg pieszo jezdny. …”

źródło stosunkowo aktualne i dość szeroko podjęty temat: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/droga-ciag-pieszo-jezdny-problemy-z-zapisami-w-miejscowych-planach-zagospodarowania-przestrzennego/ 

Z czytania pierwszego protokołu widzę, że zamiarem uporządkowania połączenia Leśnej i Makowej jest zaplanowanie drogi publicznej na tym odcinku. Skoro taki jest cel, to czy KPJ z pierwszego wyłożenia jest najlepszym rozwiązaniem na poprowadzenie drogi publicznej między Leśną i Makową? Moim zdaniem tego rodzaju „ciąg” będzie tworzył kolejne problemy już na poziomie wspomnianej „zgody właścicieli gruntów”, czy wątpliwości odnośnie „celu publicznego” przy ewentualnym przejmowaniu jej na rzecz gminy, który to temat też był poruszany podczas pierwszego wyłożenia. Zgody przy tak wielu udziałowcach nie udało się wypracować chyba w praktycznie żadnej sprawie wokół tej drogi, co jak wspomniałem powyżej „na moje czucie i czytanie papierów”, wręcz zainicjowało prace w zakresie nowego MPZP, gdzie głównym celem gminy jest uporządkowanie tego tematu.

Wokół tej drogi, problemów i różnic poglądów będzie pewnie z czasem dodatkowo przybywać. Na ten moment wzdłuż tego łącznika brak jeszcze domów. Nie wiem jak ma się sprawa z mediami i jakie problemy pojawią się na etapie ich doprowadzania. W każdym razie, pomysł na KPJ już na etapie pierwszego wyłożenia był kwestionowany i budził wątpliwości dużej części zainteresowanych, zresztą dość jednomyślnie i niezależnie od „strony barykady”. Skoro gmina podjęła decyzję, że szacując „interes społeczny tak skrajnych wizji i potrzeb zgłaszanych wokół tej drogi” i po ich rozważeniu stawia na drogę o charakterze publicznym pomiędzy Leśną i Makową (zrzuty z protokołu pierwszej dyskusji były powyżej), to zwyczajnie pozostaje pytanie czy lepszym rozwiązaniem będzie KPJ jak zaproponowano w pierwszym wyłożeniu, czy klasyczna KD-D (najniższa kategoria tego typu drogi – jako droga dojazdowa) – jak ma to miejsce po uwzględnieniu uwag mieszkańców.

Moim (bardzo subiektywnym!) zdaniem, decyzja gminy o zmianie jej roli z KPJ na klasyczną drogę KD-D przy obecnym wyłożeniu jest decyzją zwyczajnie lepszą od propozycji z pierwszego wyłożenia z „publicznym ciągiem KPJ” o którym mówiono wcześniej, przy okazji poruszając temat „celu publicznego”, czy opcji „przejmowania takiego typu drogi przez gminę”.

Zmiany w planie między wyłożeniami

Poza zmianą KPJ na KDD w nowym projekcie widzę zdecydowany Plus. Przy drugim wyłożeniu zmniejszono odległość zabudowy od linii działek. To dobry ruch „pod mieszkańców”, szczególnie dla posiadaczy płytkich działek wzdłuż tego odcinka. Jest to również rozwiązanie z gatunku tych, w których „nikt nie straci, a wielu może zyskać”. Tu słowa uznania dla mieszkańców, którzy zgłaszali ten punkt w uwagach.

Odzew po wyłożeniu był duży. Te wnioski, na które ja zwróciłem uwagę podaję poniżej. Wybrałem po dwa skrajne: od likwidacji KPJ po zmianę KPJ na KDD. Zwracam Waszą uwagę na fakt, że na etapie kolejnych wyłożeń pomysł zamknięcia odcinka tej drogi między Leśną i Leśną bis nie został przez projektantów podjęty i konsekwentnie to połączenie ma pozostać w docelowym planie. Podaję poniżej przykładową treść wniosku i sposób rozpatrzenia wniosku przez gminę poniżej. W rozstrzygnięciach gminy wielokrotnie pojawia się uzasadnienie potwierdzające, że zmiana planu i zajęcie się tą drogą to chęć „racjonalnego kształtowania układu komunikacyjnego”. Plusik po lewej to decyzja gminy „na tak”, plusik po prawej to rozstrzygnięcie gminy „na nie”. Ja mogę Was przekonywać, że po tym co widzę w papierach KPD to zwyczajnie lepsze rozwiązanie od KPJ z poprzedniego wyłożenia. Tam, gdzie padał pomysł likwidacji łącznika na odcinku Leśna bis – Leśna, (co wymusiło by zaplanowanie ruchu Leśną bis do Leśnej i kiedyś bezpośrednio do Topolowej) nie widzę w tym zakresie rozstrzygnięć idących w tym kierunku. Całość wniosków i rozstrzygnięć do wyszperania na BIP Gminy, oczywiście kto jest zainteresowany znajdzie tutaj:  

Sam MPZP, kształtując układ komunikacyjny, nie rozstrzyga o realizacji danej inwestycji. Poruszona poprzednim wpisem sprawa „drogi przez las” pokazuje realia. Takie połączenie jest na MPZP, chyba przynajmniej od 2009 roku. Stając w miejscu przebiegu drogi widniejącej obecnie w MPZP widać, że droga nie została do tego momentu zrealizowana. Nie wiem jak będzie w przypadku tego łącznika: czy, kiedy i jak gmina będzie chciała doprowadzić do przejęcia tej drogi i w jaki sposób się to odbędzie. Wiem, że jakieś rozmowy były wcześniej z udziałowcami prowadzone, ale nie będąc wcześniej stroną tych działań znam wyłącznie Wasze relacje. Na razie, po dwóch wyłożeniach i przebiegu prac nad MPZP, ja osobiście widzę natomiast chęć (opisaną w rozstrzygnięciach) kształtowania ładu komunikacyjnego poprzez dążenie do publicznego charakteru tej drogi na całym odcinku między Leśną i Makową – zarówno przy propozycji z KPJ, jak i obecnie po zmianach na KD-D. Praktyka pokazuje, że nie są to jednak proste i szybkie realizacje, a gmina co do zasady realizuje prace drogowe tam gdzie jest właścicielem drogi, a w każdym razie tam idzie to tym szybciej, im bardziej uporządkowane jest to „papierologicznie”. Czas pokaże.

Zbliża się zebranie wiejskie celem podziału funduszy sołeckich. Będzie okazja porozmawiać o wyłożeniu MPZP z naszymi reprezentantami. Do nich spływają informacje, wnioski mieszkańców, czyli zwyczajnie jest pełniejsza wiedza, pochodząca z szerszej perspektywy. Darek od kilku lat angażował się w wiele tematów wokół inwestycji, ma już wiedzę „co i jak”, często ze sobą dyskutujemy przy okazji tematów „inwestycyjnych”. Można pewnych odpowiedzi poszukać u niego. Zresztą spojrzenie kogoś „z boku” pozwoli ująć temat z innej, być może zupełnie odmiennej perspektywy, bo ja z uwagi na nabycie udziałów nie będę zapewne obiektywny. Warto też zastanowić się nad szerokością tej drogi, bo obawy o duży ruch się pojawiają, a istniejąca droga jest zwyczajnie wąska. Mam nadzieję, że spojrzenie „z boku” pozwoli by ten nowy MPZP był dobrym kompromisem godzącym różne racje, nadzieją na lepsze jutro i zwyczajnie… aby jak najmniej problemów wymagających rozwiązania wychodziło w przyszłości.

Z kim mam okazję więcej czasem pogadać wie, że moje relacje z urzędem są delikatnie mówiąc… chłodne. Skoro jednak urząd działa nad czymś wokół nas, warto w tym uczestniczyć i brać aktywny udział. Tylko tak można wypracować optymalne rozwiązania, tak żeby efekt był zwyczajnie zgodny z potrzebami jak najszerszej społeczności. Wszystkie pomysły, potrzeby i wizje będzie niezwykle trudno spiąć w jedno spójne rozwiązanie, ale warto uczestniczyć w składaniu elementów tej „układanki potrzeb” do tzw. „kupy”. Dlatego zachęcam raz jeszcze: zgodnie z art. 18 ust.1 ustawy każdy kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie planu miejscowego, może wnieść uwagiUwagi do obecnego projektu MPZP możemy składać do 6 września br. Tutaj konkrety:
https://gminaleszno.pl/2022/07/22/ogloszenie-o-ii-wylozeniu-mpzp-czesci-wsi-wygledy-obszar-pomiedzy-ulicami-lesna-i-chabrowa/

Zapraszam również na: https://www.facebook.com/Wygledy gdzie można podzielić się komentarzami w temacie.