Zebrania wiejskie. Upadek. Udział społeczny szczątkowy.
2023-10-27W ostatnim zebraniu wiejskim udział wzięło… 11 mieszkańców z 600 uprawnionych. Tylko 11, czy aż 11 osób?
Minęły czasy, kiedy pojawialiśmy się tłumem, dyskutowaliśmy i popychaliśmy ważne tematy do przodu. Szkoda, bo to było cenne aktywo naszej społeczności. Cofnęliśmy się wiele lat w tył.
O ostatnim zebraniu wiejskim dowiedziałem się przypadkiem od sąsiada w dniu zebrania. Jeszcze dzień wcześniej nasze tablice sołeckie były puste. O zebraniu praktycznie zero informacji, a ta naprawdę… „nie kosztuje”. Dziękuję za obecność wszystkim, którzy przybyli. Ja się nie wyrobiłem ze zmianą kalendarza na ten dzień. W każdym razie szkoda, że nawet taka informacja stała się „dobrem prywatnym/poufnym lub nie wartym przekazania mieszkańcom”. W każdym razie nie jest z normalnym wyprzedzeniem przekazywana.
Po zebraniu też cisza. Szkoda, bo przecież informacja „co ustalono” nie jest ani aby pracochłonna, ani nie zajęła by masy czasu. Tego typu informacja nie stanowi przecież informacji „prywatnej” Pani Sołtys, a nie ma jej nawet na profilu Sołtysa Wyględ.
O tym co u nas, trzeba dowiadywać się. w… Lesznie. Wyciągnięcie czegoś z Urzędu jest niestety czasochłonne. O protokół z naszego zebrania wystąpiłem 8 października. Dostałem skan już… 23 października. Tak wygląda dostęp do informacji publicznej, gdzie wystarczy zrobić skan dwóch kartek zwykłego protokołu.
O tym „co ustalono”, w końcu można chociaż przeczytać. Kwit poniżej. A sens takiej tablicy sołeckiej? Wątpliwy.