Rewitalizacja już bez bloków. Teraz podjęta „OdNowa” :)

Rewitalizacja już bez bloków. Teraz podjęta „OdNowa” :)

2024-10-30 0 przez Artur

Gruz i popiół. Tyle zostało z pomysłu rewitalizacji Zaborowa blokami. Udało się przyjąć nowy Program Rewitalizacji. Przeszły w końcu fajne zadania i… bez bloków!!! To dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że dla BMW (Bierni Mierni, ale Wierni) nie będzie ciepłych posadek w nowej spółce, która pewnie powstała by pod ten pomysł zaborowskich bloków. To tak z lekkim przymróżeniem oka 😉 Moi Drodzy, bez Was i Waszego wsparcia podczas konsultacji by się pewnie nie udało. Dziękuję, że wtedy odpowiedzieliście na apel o udział i tak licznie mnie wsparliście podczas konsultacji społecznych.

Temat jakim zajmowałem się przez kilka ostatnich lat. Już od etapu wadliwego (w mojej opinii) wyznaczenia obszarów zdegradowanych. Potem miałem tylko jeden jedyny głos w ramach Komitetu rewitalizacji Gminy (w kluczowej dla mnie sprawie bloków: zawsze i konsekwentnie odmienny od pozostałych). Kopałem się z „urzędowym koniem” przeciwko reszcie Komitetu i całemu kompletowi 15 Radnych zeszłej kadencji. Wszyscy szli ramię w ramię w stronę rewitalizacji, której osią była budowa bloków w Zaborowie. Jak wg mnie złe i szkodliwe było poprzednie podejście do rewitalizacji zawsze otwarcie się wypowiadałem. Zarówno na forach publicznych, jak i jako szeregowy mieszkaniec np. podczas debaty o stanie gmin stając przeciwko wszystkim Radnym zeszłej kadencji, na konsultacjach społecznych, jak i wieloma formalnymi wystąpieniami na Komitecie Rewitalizacji. Kompletnie odmienny głos z naszej części strony gminy prezentowała gdzie mogła i konsekwentnie Radna Marianna Malarowska, która twardo „szła za blokami” na wszystkich możliwych płaszczyznach: Rada Gminy, Komitet Rewitalizacji (gdzie również była jego członkiem), czy konsultacje i dyskusje gdzie zabierała głos.

Mój głos był odosobniony. W tej sytuacji argumenty jakie przedstawiałem na etapie przygotowywania Programu „Większościowa Ekipa” pominęła korzystając z prawa większości i w tamtej kadencji uchwalono pierwszy Gminny Program Rewitalizacji oparty o bloki jako kluczowe zadanie inwestycyjne. I co? Jak Was jakiś czas temu informowałem, Marszałek odmówił wpisania poprzedniego Programu do stosownego wykazu! Opisałem Wam temat z mojego punktu widzenia tutaj:

Najwięcej uwag od strony Urzędu było oczywiście do… bloków. W karcie oceny była ich cała litania… Te wszystkie argumenty „za” okazały się kompletnie bezwartościowe i bezproduktywne! Straciliśmy masę czasu – to jedyny efekt poprzedniego podejścia „blokami”!

Ta kompletna porażka poprzedniego podejścia otworzyła jednak drzwi do lepszego Programu. Można było ruszyć z tymi samymi pomysłami jakie przedstawiałem przez te kilka lat, w sumie… OdNowa 🙂

Bardzo dziękuję raz jeszcze tym z Was, którzy wsparli mnie podczas ówczesnych Konsultacji. W kupię siła! Pierwszy raz czułem, że większą ekipą kopiemy się z tym koniem „Jednej Racji i Jedynej Słusznej Opcji”. To z Waszą pomocą pozbyliśmy się tych bloków z obecnego Programu Rewitalizacji!!! Na radzie Gminy uchwaliliśmy już nowy Program. Czy dobry? Nie wiem. Okaże się po ewentualnym wpisaniu go do rejestru. Na pewno lepszy! Zdecydowanie bardziej wartościowy społecznie. Lista zadań poniżej. Pod niektórymi hasłami jest szyte jednak więcej niż wynika z opisu danego zadania:

Na ten moment po uchwaleniu nowego Programu jednej rzeczy nie mogę szczególnie zrozumieć. Obecne Prezydium Rady Gminy w składzie: Przewodniczący Michał Dominiak, Radny Tomasz Maj i w końcu wspomniana wcześniej „nasza” Radna Marianna Malarowska. Jak to drogie Prezydium z Wami jest? W tamtej kadencji tak konsekwentnie i zgodnie parliście za rewitalizacją opartą o bloki. Nie trafiały do Was żadne argumenty, ani żadne wystąpienia. W tej kadencji nie daliście już jednak żadnego poparcia dla Waszej sprawy i Waszej wizji? Cisza kompletna??? Żadnych argumentów „za Waszymi racjami” i absolutnie żadnych argumentów przeciwko moim „szalonym ideom i pomysłom”??? Dalej macie większość! Dalej z niej korzystacie, nie szanując choćby zapisów Statutu Gminy, co wytykam i wytykał Wam konsekwentnie będę. Jakim cudem tym razem poparliście w ciszy i bez sprzeciwu te szalone pomysły: tak usunięcia bloków jak i całą serią zadań, o które kiedyś bezskutecznie wnioskowałem.

Jedyny Wasz argument to Większość?

Większość nie zawsze ma rację.”*

  • ze specjalną dedykacją dla Radnej Marianny Malarowskiej, która reprezentuje naszą część gminy w Prezydium Rady. Choć może „reprezentuje” to trochę przesadzone. Ale to temat na inny wpis.

Drogą Radną Mariannę Malarowską zapytam przy tej okazji o powiązany temat. Jak Pani zamierza teraz „posprzątać” zapisy MPZP, które w tamtym rejonie bloki obecnie przewidują? Jest Pani przedstawicielką naszej części gminy w Prezydium Rady. Jest Pani w grupie dominującej i bezwzględnej większości! W tej sytuacji, skoro „raczkiem” wycofała się Pani ze swojego dotychczasowego podejścia będę zobowiązany za podjęcie tematu z ramienia Prezydium Rady i takie działania, które ten temat dla nas uporządkują, zabezpieczając nas na przyszłość przed podobnymi pomysłami. Ma Pani wszystkie narzędzia jako członek Prezydium, jako „głos naszej części gminy w Prezydium”, jak i ma Pani Waszą „dominująca większość” na Radzie Gminy. Bardzo uprzejmie proszę się tym zająć w „naszym wspólnym interesie tej części gminy”.

PS. Odnośnie plotek. Faktem jest, że w sprawie dostępu do dokumentacji w sprawie rewitalizacji wystąpiłem przeciwko Wójtowi Gminy Leszno ze sprawą skargową do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Spór sądowy prowadziłem od 2023 roku. Wyrok korzystny dla mnie zapadł 17 maja 2024. Dopiero w tym tygodniu otrzymałem zwrot kosztów procesowych. Sąd m.in. zobowiązał Wójta Gminy Leszno do rozpatrzenia mojego wniosku o udostępnienie informacji w 2 z 4 punktów. W pozostałych dwóch, sąd stwierdził również, że Wójt Gminy Leszno dopuścił się bezczynności w rozpatrzeniu wniosku jaki złożyłem. Wyrok z uzasadnieniem ma aż 10 stron w tak prostej sprawie. Od czasu podjęcia tematu do jego zamknięcia minął ponad rok… Tak wygląda „od zaplecza” to „kopanie się z koniem”. W tej sprawie było jednak warto!

Gdyby ktoś z Was takiej walki próbował, wrzucam wzór Skargi na bezczynność. Do Waszego wykorzystania – jeśli ktoś będzie chętny lub „w potrzebie” aby przyszłości wykorzystać. A którymś kolejnym wpisem podejmę tematy jakie po zmianie Programu udało się podjąć na poziomie strategicznym i które już mamy w nowym Programie ujęte.

Mamy Kochani na poziomie strategicznym sukces ogromny!!! To nie tylko odejście od pomysłu rewitalizacji blokowiskiem, ale szereg zadań jakie teraz program pomieścił! Takich naprawdę wartościowych społecznie w mojej opinii. Za każdą pomoc jaką od Was otrzymywałem przez te ostatnie lata, kiedy za tematem chodziłem Mega Wam Dziękuję! A dla Jacka Werdera podziękowania x1000. Wspierał mnie od początku do końca, nawet wtedy kiedy miałem tematu „serdecznie dość”. Ze trzech takich Jacków i byśmy gminę mieli przypilnowaną po gospodarsku i kwitnącą o każdej porze roku!

Wyrok jaki zapadł znajdziecie po numerze akt. Jest tego 10 stron z uzasadnieniem. Podaję sygnaturę sprawy WSA w W-wie, Wydział II, sygn. akt II SAB/Wa 11/24. Tutaj nie wrzucam. Link bezpośredni do wyroku.