Osiedlowa – warto powalczyć.

Dziś wracam do tematu ulicy Osiedlowej. Temat tej ulicy wywołałem na zebraniu sołeckim gdzieś chyba w 2019, zresztą wspominałem o tej ulicy publicznie kilka razy, również w formie publikacji np. już w 2020 r. krytykując podejście do tego zadania jako „pudrowanie tematu” jakimiś mało poprawiającymi stan rzeczy pracami porządkowymi – link tutaj. Czas pokazał efekty takich prac porządkowych – choćby Brzozowy Lasek, który został „udrożniony” do ulicy Cisowej i z którego to udrożnienia sobie ostatnio na FB robiłem małą szyderę. W każdym razie „szydera” trochę pomogła, bo widać zmiany na plus. Pomimo tego, do określenia „jest nieźle” sporo brakuje.

Z tego co pamiętam, wywołując temat i dyskusję wokół Osiedlowej, na jednym kolejnych zebrań sołeckich udało się zachęcić kilku mieszkańców tej ulicy do udziału w zebraniu sołeckim i wysłuchać ich opinii. Temat powrócił na naszym ostatnim zebraniu w 2022 roku, choć w dość zaskakującej formie. Otóż odwołany Sołtys wystąpił z wnioskiem o podjęcie tematu z uwagi na… liczne wnioski mieszkańców tej ulicy. Zanim siadłem do tego tematu, szukając papierów i czegoś konkretniejszego zerknąłem w zeszłoroczny wniosek naszego sołectwa do budżetu gminy i nie ma w nim ani słowa o jakiejkolwiek choćby próbie pozyskania środków na to zadanie. Zaskakująca zmiana optyki.

Kiedy i w jakiej formie zebrano te wnioski? Jak brzmią konkretnie? Jakie są oczekiwania? Pytania istotne, jeśli nie kluczowe(!). Pamiętając publiczne zarzuty braku zaangażowania mieszkańców w trakcie plebiscytu na Sołtysa Roku, trudno nie brać pod uwagę tak kluczowego aspektu jak… oczekiwania mieszkańców tej ulicy. Zamiast udziału społecznego, temat był dyskutowany pod nieobecność zainteresowanych. Bardzo zły początek.

W każdym razie dyskusja w sprawie ulicy Osiedlowej na ostatnim zebraniu wiejskim odbyła się. Od pustej propozycji „zróbmy projekt”, przeszliśmy do próby określenia „jak”. Poza hasłem „zróbmy”, żadnych konkretów na których można by merytorycznie podyskutować jak wspomniałem nie było. Dyskutując hasło „zróbmy projekt” pojawiła się informacja odnośnie projektów, które miały być realizowane w ostatnich dwóch latach na terenie naszego sołectwa. Jeśli chodzi o projekty rozbudowy dróg, to w tym czasie „na tapecie” były opracowania ulicy Dębowej i Cisowej. Jak część z Was pewnie już wie, według informacji z ostatniego zebrania, w obu przypadkach skończy się… brakiem realizacji. Temat na osobny wpis ale również w aspekcie tej ulicy szalenie istotny. Uczmy się na błędach, albo wyciągajmy przynajmniej kluczowe wnioski.

Od pustego hasła „róbmy kolejny projekt” przeszliśmy do tematu realizacji porządnej nakładki asfaltowej (nie mylić w zasypaniem jakimś odzyskanym destruktem!). Jedną z takich nakładek udało się w tym roku zrealizować sąsiadom z południowej części wsi na ulicy Klonowej. To pierwsza tego typu realizacja w naszym sołectwie. Co ważne, udało się wyłącznie dzięki staraniom samych mieszkańców! Wyszło jak niżej:

Po dyskusji na zebraniu, ostatecznie przeznaczyliśmy na nakładkę w ulicy Osiedlowej coś koło 33.000 PLN. Jako, że pod hasło „zróbmy” nie było żadnych szacunków kosztów realizacji, jako sołectwo daliśmy tyle ile było, bez wnikania w szczegóły. W sumie przy pełnej świadomości, że przeznaczona kwota nie starczy na takie zadanie. Skierowanie środków na to zadanie zostało odnotowane w Protokole i przyjęte przez UG. Trochę niepokoi mnie fakt, że w Uchwale po zebraniu użyto pojęcia „Remont Ulicy Osiedlowej” bez nacisku na nakładkę asfaltową, ale wierzę, że Pani Sołtys będzie popychać temat w odpowiednim kierunku. Nie znam uzgodnień Pani Sołtys z Urzędem, ale kluczowe słowo „remont” może okazać się bardzo pomocne (jeśli nie kluczowe!) w aspekcie sposobu podejścia do realizacji (będzie o tym dalej).

Po poszperaniu w mapach, notatkach i papierach widzę, że długość do realizacji to ca. 550-600 mb. Całkiem konkretny kawałek ulicy. O potrzebie realizacji już nie raz pisałem. Co do zasadności trudno dyskutować. Zwarta zabudowa, praktycznie większość działek zabudowanych. Część domów powstała wg mnie jeszcze przed rozpoczęciem intensywnej zabudowy osiedla wokół Leśnej. Do tego ulica przelotowa – z obu stron łącząca się z ulicą Topolową. Padnie pewnie argument „na nie” w postaci braku skrzyżowań i obsługi posesji ulic przyległych ale w mojej opinii siłą argumentów „za” zdecydowanie większa.

Ile kasy potrzeba na nakładkę? Z informacji jakie uzyskałem telefonicznie w gminie wynika, że koszt podobnych realizacji to ca. 100 PLN za 1 mb. Można więc pewnie szacować, że potrzebny budżet to jakieś 60.000 PLN. „Większa połowa” w każdym razie już jest 🙂

Żeby temat miał szansę ruszyć z miejsca w październiku przygotowałem i złożyłem wniosek o wygospodarowanie pozostałej kwoty i zabezpieczenia jej w budżecie gminy na 2023 rok celem realizacji tego zadania. Treść wniosku, który przygotowałem i złożyłem w Urzędzie zamieszczam poniżej:

Widzę również, że w ostatnim czasie zaczyna konkretnie działać CZYNNIK SPOŁECZNY. Super! Brawo Wy!

Obserwuję publiczne wypowiedzi mieszkańców ulicy Osiedlowej no forach i w temacie gminnych inwestycji. O to właśnie chodzi! Bez Waszego udziału i zaangażowania nigdy nic konkretnego się nie zadzieje. To co mogę zaproponować dodatkowo, to „konsultacje społeczne” przeprowadzone w gronie mieszkańców ulicy Osiedlowej i wypracowanie spójnego stanowiska w sprawie docelowej wizji Waszej ulicy. Wasz udział przy temacie jest kluczowy.

Podsumowaniem tych działań może być (powinna!) również petycja w sprawie realizacji kierowana do urzędu Gminy. O podpisy możecie się nie martwić. Mamy tu niezły kapitał społeczny i wierzę, że mieszkańcy pozostałych ulic będą wspierać Wasze działania. Jeśli potrzeba wsparcia na poziomie przygotowania petycji, zapraszam oczywiście do kontaktu i sam również deklaruję wsparcie na etapie zbierania głosów poparcia dla Waszych starań. Pamiętajcie, że w tym roku to właśnie petycja i starania samych mieszkańców pozwoliły zrealizować nakładkę na ulicy Klonowej.

Potężną szansą na skierowanie jakiś środków na to zadanie jest fiasko realizacji ulic Dębowej i Cisowej. Nie każda porażka to same minusy!

Poważnym zagrożeniem jest natomiast fakt, że ulica Osiedlowa składa się z trzech działek geodezyjnych. Dwie z nich należą do Gminy (mają założone księgi wieczyste). Niestety, trzecia z nich (ostatnia działka nr 40 – czyli ca. połowa drogi od północy) nie ma ustalonego właściciela, a Gmina jest tylko władającym. Taki stan faktyczny nie pozwala, wystąpić do Starostwa o zgłoszenie robót (przy przebudowie) lub o pozwolenie przy budowie drogi od „zera”. W mojej opinii nie jest to jednak warunek wykluczający realizację tego zadania przy podejściu „remontowym” kierowanym na realizację nakładki asfaltowej i tu właśnie zarysowała się bardzo konkretna szansa!

Tyle w temacie. Trzymam kciuki.